Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
hej!
27 marca 2010
wszedzie wiosna, tylko nie u mnie.. gesta mgla za oknem, snieg dalej lezy, temperatura wacha sie miedzy 0 i 5 stopni. wczoraj bylo slonce, bylam na dlugim spacerze po sztokholmie z moim Joshem. bylo slicznie! a dzisiaj znowu mgla.. jutro ma podobno nawet snieg padac! ale ja sie nie dam, wiem ze wiosna juz baardzo blisko, i dlatego czas oczyscic organizm z zimowych zaleglosci. :) dzisiaj zjadlam sniadanie, 2 razowe kanapki z serem i herbate, i nic wiecej nie zjem, tylko bede pic. pora zaczoc sie ruszac, od jutra zaczynam jogging, albo czemu nie od dzis? po malutku, przynajmniej lod juz zniknal z chodnikow.. zyczcie mi powodzenia, wkraczam w akcje powrotu do formy!!!
anilewee
27 marca 2010, 15:14pewnie, że życzę Ci powodzenia!:) a i wiosna do Ciebie napewno za niedługo zawita;)
tasia93
27 marca 2010, 12:56to świetne masz plany na wakacje! :) kurcze,to szkoda że u Ciebie taka kiepska pogoda :((
wagagaga
27 marca 2010, 10:43Fajna motywacja ;) Powodzenia!!!! wiosna już tuż tuż...u mnie wczoraj było 22 stopni, a dziś już 12 ;/ prawdziwej wiosny jeszcze nie ma ale zbliża się ;D