Dobry wieczór:*
wczoraj oczywiście nie miałam kiedy zdać meldunku jak mi minął dzień, więc dopiero piszę dzisiaj:)
w poniedziałek siedziałam znowu te nieszczęsne 10 godzin w pracy:( po pracy byłam tak meeega zmęzona, więc liczyłam na to, że wszystko "odbębnie" i położę się do łóżka...no niestety marzenie... za dużo planów - za mało czasu:)
ale jeżeli chodzi o posiłki, wróciłam do "starego" trybu, bez podjadania między nimi. Mimo krótkiego wieczorku, nie obyło się bez jazdy rowerkiem (40 minut pedałowania)
aha i wracając z pracy, podrzuciła mnie do mojego miasta Koleżanka, która mieszka trochę dalej, niż normalnie dojeżdzam tramwajem czy autobusem więc miałam prawie 1,5 km spacerek:) według aplikacji spaliłam aż całe 100 kcal:)
a poniżej jedzonko, które wszamałam w poniedziałek:
1 śniadanie: 3 jaka na twardo, pomidor i 3 plasterki polędwicy sopockiej:
2 śniadanie: tradycyjnie owsianka z owocami, orzechami włoskimi i jogurtem naturalnym (chyba się uzależniłam:)
obiad: leczo
przekąska: banan (zdążyłam zrobić zdjęcie skórce przed jej wyrzuceniem:)
kolacja: tosty wieloziarniste z szynką gotowaną, żółtym serem, pomidorem z sosami: czosnkowym i ketchupem- przyznam się, że to co na zdjęciu to połowa tych tostów- była taka sama powtórka:(
miłego wieczorku Dziubasy:*:*:*
Euzebia93
10 sierpnia 2016, 17:19Owsianka rzeczywiście wygląda smakowicie! Fajnie, że cały czas się ruszasz ;) To mega ważne ;)
el_kropka
9 sierpnia 2016, 21:44Wiesz, że bardzo podoba mi się to, że prezentujesz nam tutaj swój jadłospis w formie zdjęć? :) Tą owsianką to się zainspiruję - u Ciebie wygląda mega apetycznie, a ja akurat mam wszystkie potrzebne składniki w domu :D No i te tosty na kolację - jadłabym, chociaż może niekoniecznie jako ostatni posiłek dnia :) (zamieniłabym z śniadaniem)
Marta.marta.marta
9 sierpnia 2016, 21:53Kochana- wezmę Twoje wskazówki pod uwagę- jeszcze nie wiem dokładnie co jak planować posiłki żeby było jal najbardziej korzystnie i dlaetego wychodzi jak na załączonych obrazkach:) a tosty dlatego były wieczorkiem bo dopiero po pracy kupiłam chlebek tostowy:) o chyba nie doczekałabym się żeby dopiero rano go zjeść:)
el_kropka
9 sierpnia 2016, 22:39Ahaha, świetnie Cię rozumiem z tymi tostami :D Ja sobie je zrobiłam dzisiaj rano na śniadanie, ale użyłam zwykłego chleba żytniego (zaopatruję się w Biedronce). Co do jadłospisu, to chętnie podzielę się swoim doświadczeniem ;)
Marta.marta.marta
10 sierpnia 2016, 08:11Chętnie skorzystam z Twoich pomysłów- moje propozycje już mnie nudzą- dzisiaj już darowalam sobie owsiankę. Zjem poprostu 2 banany i kilka orzechów i to mi starczy:)