Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
spadek wagi - nareszcie


Wyobrażacie sobie to niesamowite uczucie - tak z pewnością tego doświadczyłyście więc wiecie co czuję :D po 3 miesiącach zastoju wreszcie się ruszyło od kilku dni na wadze równiutko 70,00 - czuję że w tym tygodniu będzie 6 z przodu... już mi niewiele brakuje... tylko waga jakaś uparta ;) Dziękuję wszystkim i każdej z osobne, że we mnie wierzyłyście... 

      Poprzednio napisałam, że wrócę do pisania jak coś ze sobą zrobię i oto spowiedź - ćwiczyłam cały czas, a to orbiś, a to siłowe, a w niedzielę zrobiłam obwodowe (te od kuzyna) tylko jeden obwód tak na próbę... i nie wiem jak zrobię cały obwód...A wygląda to tak:

      Ćwiczenia:

      1. Skip A- z dynamiczną pracą rąk oraz nóg do wysokości bioder. 45s

      2. Przysiady – albo ze sztangą lub na ciężarze własnego ciała. 45s

       3. Brzuch- krótkie spięcia m.brzucha. 45s.

       4. Burpess- ćwiczenie mocno podbija tętno ze względu na zmianę wysokości ciała. 45s.

      5. Plank- „deska” z wyprostami ramion w łokciach na zmianę lub bez sam podpór. 45s

      6. Przeskoki naprzemianstronne z podciąganiem nogi zgiętej do linii bioder w podporze przodem na rękach prostych. 45s

      7. Wykroki w tył jednonóż po 22s zmiana nogi.

I robi się to obwodowo: 1 obwód -2 min przerwy, 2 – 1,5 min przerwy, 3 – 1min przerwy, 4-30 sek przerwy. 5- koniec

DAM RADĘ - WIEM, ŻE DAM RADĘ!!

A wczoraj biegałam... co prawda 2,33km, ale jak na początek to chyba nieźle... Było super wiatr we włosach, a dziś odpoczywam :) a jutro albo bieganie albo obwodówka :p

TRZYMAJCIE SIĘ CIEPŁO BUUUUZIAKI :*

  • Obserka

    Obserka

    2 kwietnia 2014, 08:46

    super! tak trzymac :)

  • zaga24

    zaga24

    2 kwietnia 2014, 07:57

    3mam kciuki za powrot do formy! Ja wczoraj tez rozpoczelam sezon biegowy

  • adriana100

    adriana100

    1 kwietnia 2014, 22:20

    Gratuluję. Tak trzymaj!!!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.