Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: FOTO ze spotkania z Maxineczką
19 grudnia 2013
To był super dzień
A jeśli chodzi o teraźniejszość to powoli waga zaczyna spadać, dziś było 69,9. Ograniczam jedzenie nie jem słodyczy i codziennie na orbitreku po 15 minut. Nie jest to tempo zawrotne ale jeszcze po ćwiczeniach mnie boli więc nie chcę przesadzać... Zajrzę co u Was, bo ostatnio mam w pracy urwanie kapelusza i brak czasu a i po pracy czasu brak...Trzymajcie się ciepło buziaki pa