Od czego by tu zacząć... byłam na week u teściowej... była tłusta sobota i to do tego stopnia, że wieczorem nie mogłam siedzieć, leżeć ani chodzić, bo brzuch mi wzdęło i mnie bolał bardzo... i tym sposobem już od niedzieli grzecznie. Wczoraj to mnie tak bolał brzuch (@ na całego nadciągnęła!!!), że z pokoju do toalety to prawie pełzałam... wybieram się do lekarza, bo to chyba nie jest normalne, takie krwotoki i ból nie do wytrzymania! Dziś już lepiej, ale tak się wykrwawiłam, że jestem bardzo osłabiona. Jak mi siły wrócą to będę nadal ćwiczyła. Dietkowo trzymam się nieźle, z prostej przyczyny...tak mnie boli, że nie mogę jeść.
Przez 5-6 dni w tygodniu wskakuję na orbitrek na 30 minut, kilka razy w tyg robie jakieś ćwiczenia na brzuch. Zrobiłam Planki koleżanki .moreny... są fajne i chyba będę je powtarzała I utrzymuję na razie wagę. I jest mi z tym dobrze. Postaram się po @ zrzucić te 1,8 kg, bo 10-11.11 mamy imprezę i przydałoby się "jakoś" wyglądać... Będę potrzebowała mobilizacji... trzymajcie kciuki za moją "słabą silną" wolę
Miłego dnia i jeszcze buziak dla Was
nora21
16 października 2012, 20:03wracaj szybko do zdrówka :)
jogobella1991
16 października 2012, 14:36Uuuuu to współczuje takich bolesnych dni, musisz iść z tym do lekarza, bo to trochę dziwne. Ja jakoś daję rade godzinę na orbitreku, ale tez ledwo, ledwo. Obecnie od niedzieli mam nowego, wypasionego i dlatego jest takie szaleństwo :-)
majakowalska
16 października 2012, 10:39trzymam kciuki za nas:))
.morena
16 października 2012, 10:37dziękuję ! musiałam zobaczyć te kilka opinii by upewnić się, że ze mną wszystko ok ...
Nesca85
16 października 2012, 09:56no to widzę że nam motywacji chyba trzeba dobrej... eh damy radę!
.morena
16 października 2012, 09:51nie odpuszczaj :) ja w czasie@ też niczego nie robię :) też mialam takie okropne bóle! Ale wlasnie odkad cwicze brzuch to sa mniejsze, mam nadzieje, że u Ciebie będzie podobnie :)
zaga24
16 października 2012, 09:49mam nadzieje ,ze dolegliwosci @ zlagodza sie! Koniecznie szoruj do lekarza bo masz racje normalne to nie jest!
misskitten
16 października 2012, 08:53trzymamy kciuki! ja mam tak z @ co drugi miesiąc, w tym było w miarą bezboleśnie a pewnie w następnym będzie armagedon;-/
anitka24
16 października 2012, 08:42kochana uda ci się do imprezy zrzucić to co planujesz i będziesz na imprezie wyglądała najpiękniej ze wszystkich !!! i wracaj do zdrówka, mam nadzieję, że już tak nie boli i jest duuużo lepiej :-)
malaczarna28
16 października 2012, 08:35Tyle czasu... i tak niewiele do zrzucenia. Uda się na pewno - na wszelki wypadek trzymam kciuki za Nas :) Pozdrawiam Dana
OnceAgain
16 października 2012, 08:35Oj masz silną wolę :) mam nadzieję że ta cholera @ przestanie Cię tak męczyć