Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
@ odchodzi ;) / koniec presji....


Dziś już było znacznie lepiej @ odchodzi powoli ...  ale tak sobie kurcze myślę, czy za bardzo moim życiem nie rządzą kalorie, waga, ćwiczenia, a w przypadku ich braku wyrzuty sumienia! Przecież to chore! Zjem coś i już myśl... czy oby nie za dużo kalorii i jak ja to spalę a jeśli nie będę ćwiczyła to ile przytyję! Heh nie chcę tak  żyć! Od dziś jak zjem to będzie zjedzone, jak poćwiczę to ekstra będą zaliczone ćwiczenia ale bez spinania się! Za jakiś czas może sobie znów coś wyznaczę ale na razie muszę odpocząć psychicznie... nie znaczy to, że nie będzie mnie tu codziennie - będę robiła wpisy i będę Was wspierała, ale może bez presji będzie mi lepiej szło
Dzisiejsze menu:
I - płatki z mlekiem
II - knoppers
III - 1 i 1/2 kromki chleba z wędlinką i pomidorkiem
IV - nektarynka, jogurt activia
V - zapiekany makaron z musem jabłkowym i jogurtem pomieszanym ze śmietaną z cukrem - mniam było pyszne.
Orbitrek 15 minut - 258 spalonych kalorii, 100 wymachów nóg
Pozdrawiam Was moje serdeńka do jutra...


  • anitka24

    anitka24

    13 lipca 2012, 21:42

    fajnie, że ćwiczymy na orbim :-) dobrze, że @ opuszcza cię, moja dopiero przedemną :-)

  • ewelka8312

    ewelka8312

    13 lipca 2012, 11:22

    ja tez tak mam, nad kazdym zjedzonym posilkiem rozmyslam czy nie za duzo, a po obiedzie od razu na rower wskakuje ;/

  • Agneees

    Agneees

    13 lipca 2012, 10:52

    Dobry pomysł :) Powodzenia! :)

  • gosiaaa90

    gosiaaa90

    13 lipca 2012, 10:05

    oj przyda ci sie odpoczynek:))))

  • kagome1990

    kagome1990

    13 lipca 2012, 09:46

    to jest straszne i chyba dotyka w pewnym momencie każdą osobę, która jest na diecie.

  • Nimma

    Nimma

    13 lipca 2012, 08:57

    Przyda Ci się taki odpoczynek psychiczny :) Czasem trzeba, żeby nie zwariować ;)

  • nora21

    nora21

    13 lipca 2012, 08:38

    mam to samo :) a do idę w sobotę na weselę i już się martwię że waga podskoczy

  • Paulina.M28

    Paulina.M28

    13 lipca 2012, 08:34

    ja już przestałam się przejmować tym co jem...teraz skupię się tylko na wykonywanych ćwiczeniach bo tylko dzięki nim mogę coś osiągnąć, tak jest w moim przypadku...bo moja dieta będzie trwała do końca życia

  • nataliaccc

    nataliaccc

    13 lipca 2012, 07:52

    mam to samo i powiem Ci, że ciężko jest z tego wyjść a tym bardziej walczyć na diecie...to takie błędne koło wpadek i podnoszeń z upadku:/ pozdrawiam

  • jamay

    jamay

    12 lipca 2012, 22:05

    Ale bym chciała mieć orbitreka w domciu :(!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.