Nawet nie wiecie jaką czuję ulgę i jaki ból @ się pojawiła.... Po 42 dniach, brdzie się działo... Wczoraj był 1 dzień i było jeszcze ok ale dziś jak się zacznie to nie chcę myśleć! Moje drogie, a jeśli chodzi o rzeczy przyjemne to dziś odbieramy album ze zdjęciami Już się nie mogę doczekać... Dam znać oczywiście wieczorkiem jak wyszły.
Wczorajsze menu:
I - płatki z mlekiem
II - nektarynka, brzoskwinia i jegurt Jogobella jagodowy
III - 1 i 1/2 kromki chleba razowego z pieczonym schaebm z sałatką grecką
IV - 1/2 zawijanego kotleta z nadzieniem (papryka, ogórek żółty ser) z 1 i 1/2 kromki chleba razowego i 2 ogórkami konserwowymi
Woda do końca dnia... poza tym jeszcze 3 herbatki i 3 kawki były...
A jak u Was? U mnie wczoraj bez ćwiczeń - za to przy desce do prasowania z godzinę, dziś też będzie bez ćwiczeń... Może jak @ przejdzie to się zmobilizuję, albo Wy mnie zmobilizujecie
gosiaaa90
10 lipca 2012, 12:02JA TEZ ZAWSZE JAK Mam @ to nie cwicze:)
nora21
10 lipca 2012, 10:23ja też mam @ ale to mi nie przeszkodzi w walce o super ciałko :)
Ellfick
10 lipca 2012, 10:14jejku ja nie mogę się już swojego albumu doczekać.. ale ślub dopiero za 2,5 miesiąca... he he...
grucha81
10 lipca 2012, 09:34ja też wczoraj przy desce do prasowania...dzisiaj też na mnie czeka:)
Paulina.M28
10 lipca 2012, 08:31współczuje ...nie przemęczaj się
nora21
10 lipca 2012, 08:29ja mam teraz dużo energię do walki, a wesela koleżanki nie mogę się już doczekać
OnceAgain
10 lipca 2012, 08:16Jak przychodzi @ to chyba każda z nas odpoczywa chociaż ten jeden dzień. Tak więc leż sobie dzisiaj i się relaksuj bo brzusio pewnie da Ci popalić. I daj znać jak tam zdjęcia wyszły - ale jestem przekonana że są super
anitka24
10 lipca 2012, 08:01i radość że jest @ i ból..........oj biedactwo !!! zdjęcia napewno wyszły super, dodaj nam jeszcze jakieś :-) miłego dzionka :-)