Hej, Kochane
Dzisiaj 66 dzień mojej diety i... udało się! Dzisiaj rano na wadze 64,4 !
W końcu coś się ruszyło, do upragnionej liczby już tak blisko
Byle jeszcze do piątku, wyjeżdżam na klika dni do Mielna na wakacje Zobaczymy jaka waga będzie w piątek, moim marzeniem jest ta trojka teraz na drugim miejscu. No i mam nadzieję, że pogoda pozwoli mi pokazać się w stroju kąpielowym
Ale dzisiaj, jutro i w czwartek robię treningi :)
Z jedzeniem też idzie mi super, nie przekraczam tych 1220 kcl :)
Dzisiejsze menu:
* 10:20 - owsianka z 40 g płatków, jednego małego jabłka, ok. 150 ml mleka 2% i łyżeczka masła orzechowego light = 314 kcl
* 13:30 - 2x serek danio (280 g) + ok.10 g otrąb owsianych = 350 kcl
* 16:20 - zupa krem z pieczarek <3 ok. 400 g = 156 kcl
i koło 20:00 planuję zjeść.. w sumie jeszcze nie wiem, co, ale coś około tych 300 kalorii, ktore mi zostały :D
+ wypiłam też w międzyczasie gdzieś kawę, która miała 90 kcl
Mam wolne teraz trzy dni, muszę wszystko poogarniać. Wszystkie notatki na poprawki wrześniowe, żeby po powrocie już się uczyć no i kursy internetowe też muszę do piątku dokończyć, dużo pracy przede mną, a tak strasznie się nie chce :( jeszcze ta pogoda... No ale chociaż ta waga mnie motywuje i dodaje optymizmu :D
Buziaki
angelisia69
10 sierpnia 2016, 03:03super ci idzie ;-) ale dodalabym troszke wartosciowego bialka i tluszczy do menu+wiecej warzyw,bo to jest niestety kiepsciutkie :/