Big Tasty met bacon
Mam dwa dni do godziny zero ;) W czwartek wazenie i mam nadzieje, ze wynik mnie zaskoczy :D Dostalam ladna nauczke. Najlepsze lub najgorsze jest to, ze w domu moge zrobic cos lepszego niz ta bula a mam amatora smieci ktory zwodzi mnie na pokuszenie ;)
Moje dzisiejsze menu ;) - srednia masakra ;)
sniadanie; platki owsiane i orkiszowe, otreby owsiane i siemie lniane z jogurtem naturalnym.
Lunch: zupa pomidorowa z brazowym ryzem +50g gotowanego udka+ 150g gotoanego pora (uwielbiam :) + 50g gotowanej marchwi.
Przekaska; jablko z slonecznikiem i jogurtem nat.
obiad: kopytka z boczkiem, cebulka i zielonym groszkiem+ kapusta kiszona.
Kolacja: serek wiejski + 2 marchewki.
Plus woda....duzo wody.
Troche motywacji ;)
Nic mnie tak nie podnieca jak plaskie brzuchy :)
Milego!
lola7777
23 października 2013, 22:43Ty nawet jak polegnesz to i tak chudniesz......nie ogarniam tego.....
Julia551
22 października 2013, 13:44No mówi się trudno...człowiek uczy się na błędzie więc następnym razem kup lepiej paczke lodów^^;)
chucky1990
22 października 2013, 13:31chociaż biaka tez sporo, szkoda że kosztem tluszczow trans i węgli prostych o wysokim IG :D
chucky1990
22 października 2013, 13:30890 kalorii to niektóre laski z tego portalu na dzień spożywają :D TY grzeszniku, wypad do spowiedzi :) Ale fakt, faktem - Twój wpis daje do myślenia, zdaje sobie sprawe że to mega przetworzone, ale nie przypuszczalam że tyle soli w tym jest. Dobrze ze ja stronie od fast-foodów, chociaż od czasu do czasu jak zjem kanapke z KFC z cyckiem kury to chyba nie aż takie zlo wielkie hę? :> Bo ten stek w hamburgerze to trzeci gatunek miesa psa z budą tam mogą wrąbać a ludzie sie tym zachycają... co gorsza jak tak patrze po tych MCach to większość klientów ma nadwage. A najbardziej boli widok rodziców z dziećmi, czegóż on uczą? Dokad zmierza świat..
ar1es1
22 października 2013, 12:08Nie wydaje mi się:P Bo przez 8 dni nic nie cwiczylam przez @:-/ No i po tym mleku wywala mnie okropnie.Od wczoraj wrocilam do cwiczen ale ogolnie nigdy chyba z siebie nie będę zadowolona.No i wyniki EKG nie za dobre mi wyszly wiec orbitrek w odstawkę musial isc:(
montignaczka
22 października 2013, 12:03Kochana ziemniaki w czystej postaci mogą dla mnie nie istnieć, ale placków ziemniaczanych mojego M sobie nie odmówię, o nie! :)
montignaczka
22 października 2013, 11:57hahahah tez bym zjadla :) chyba zrobię jakąś domową, albo tortille mmmmm
ar1es1
22 października 2013, 11:48No ja mam podobnie z syfiastym zarciem-albo zaparcia albo zatrzymanie wody.Wiec suma summarum i tak wzrost:P Ja tez nadal walcze o plaski brzuchol wiec trzymam za nas obie kciuki! Milego dnia:)