Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Falstart


I to jaki... taki kilku tygodniowy... dziewczyny co ja mam robić... kurczę jak sobie pomyślę jak te kilka lat temu tak udało mi się schudnąć... jak potrafiłam się trzymać tego co sobie założyłam i efekt był jaki był... a teraz nie wiem .... motywacji mam -1000... udaje mi się trzymać jeden góra dwa dni a potem znów chipsy czekoladki itd... RATUNKU!!!!!! jak odnaleźć siłę i ochotę i power??? ma ktoś radę na to??? POMOCY!!!!!


  • Bogusia29

    Bogusia29

    2 listopada 2012, 11:56

    Nie mam pomysłu na radę ja też baardzo długo tkwiłam w beznadziei, niby zaczynałam a po 2 dniach znowu to samo. Wszystko się zmieniło jak się naczytałam Aji pamiętnika nie wiem czy to już po prostu było zmęczenie ciągłymi spadkami i wzrostami. Na razie 2 tydzień się trzymam. życzę Ci aby szybko nadszedł dzień w którym karta się odwróci. Powodzenia.

  • marcelka55

    marcelka55

    21 października 2012, 14:41

    Radę? A co Ci rada da, jak nie odnajdziesz w sobie tej siły i motywacji? Mam niestety tak samo. Od miesięcy w dodatku i chyba powinnam zrezygnować, bo nie ogarniam :(

  • nata89

    nata89

    21 października 2012, 13:11

    oj też tak mam, ale chociaż wychodzę powoli na prostą, z czasem to minie ale nie możesz się poddawac

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.