Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
DZIEŃ 30... dziś wielkie mycie!!! chyba.....


Wczoraj postanowiłam że jak Kinga pójdzie dziś spać to ja zamiast od komputera to do okien!!!! Muszę się wreszcze zmobilizować bo potem zostanie mi wszystko na dwa dni a nie moge sobie na to pozwolić bo jednak jest inaczej niż myślałam i nie mam wolnej soboty
=( niestety!!!!


Z utrzymywaniem się w granicach 1000kcal jakoś mi idzie... ciężko mi tylko znaleźć jakieś ćwiczenia które by mi odpowiadały.... Leg Magica jeszcze nie mam ale sie wkurzyłam i napisałam maila z zapytaniem kiedy go dostanę.... orbitek nie zmieści mi się w domciu bo niestety za dużo mam tu gratów... steperka postanowiłam chwilowo nie kupować i poczekać na Leg Magic... co do ćwiczeń na podłodze to niestety zniechęcam się po jakimś tygodniu bo albo mi się nudzi albo mi się nie chce a najgorsze jest to że boli mnie kręgosłup!!! no i lipa!!! nie wiem co robić =( pomocy!!!!!!!

Dziś zjadłam ok 1000kcal...
  • iwanie

    iwanie

    18 grudnia 2007, 17:05

    mi tez się nie chce wykonywac ćwiczeń a szczególnie tych na podłodze, ja myśle ze steperek to najlepszy pomysł:) szybko ujedrnisz nóżki, też nad nim myśle i możesz ćwiczyć przed telewizorem i tak szybko się nie nudzi:)dziękuje za rade

  • sisyw

    sisyw

    18 grudnia 2007, 15:46

    Zaczne moze od podziekowan za komplement =* No wiec, dziekuje Ci bardzo =* Wiedzialam, ze na Ciebie zawsze mozna liczyc hehehehehe =P Jestes najlepsiejsza!!! hehe =D Co do tego, ze kojarze Ci sie z kims, to bardzo mozliwe, bo jest nas chyba wiecej niz jedna =P Pan Bog mnie najprawdopodobniej stworzyl w kilku egzemplarzach, bo nie jestes pierwsza osoba, ktora mi mowi, ze kogos przypominam =P Nawet moja serdeczna kolezanka kiedys dzwonila do mnie z gratulacjami, i ochrzanem, ze znalazlam sie na stronie centralwingsa (okolo rok temu ), a nawet sie nie pochwalilam, a ja nie wiedzialam o co jej chodzi =D Mowie jej wiec, ze nie jestem na zadnej stronie, a przynajmniej mi nic nie wiadomo =), a ona mi na to, to wejdz i sama sie przekonasz hehe =D Usmialam sie do lez, ale kiedy weszlam na stronke to mina mi zrzedla =P Na stronce, gdzie rezerwowalo sie loty byla dziewczyna kropka w kropke jak ja =D Jakbym patrzyla na swoje zdjecie =D zeby sie przekonac czy mi sie czasem nie zdaje, zawolalam tescia. Kiedy pokazalam mu zdjecie (nie mowiac ze to nie ja) skwitowal to nastepujaco: corcia, slicznie wyszlas. A kiedy to zdjecie bylo robione? No mowie Ci jaja jak balony =D Pozniej mu powiedzialam, ze to ktos kto mnie przypomina (albo ja jego)i nie mogl uwierzyc =)No wiec, Marlenko podsumowujac: jesli masz kolezanke, ktora reklamowala centralwings to mozesz mnie kojarzyc hehe =P Wracajac do terazniejszosci: nie wiem co Ci mam poradzic w sprawie cwiczen... Sama sie nie potrafilam don zmobilizowac, wiec dolaczylam do wyprawy na rownik z innymi vitalijkami, wiec teraz majac bat nad soba nie poddam sie. Nie lubie sie wstydzic za siebie =P Aaaaaa poza tym zrobilam sobie dzis prezent na gwiazdke (oj gwiazdka, a raczej gwiazdor w tym roku chyba skonczy jako bankrut hihi =). Nabylam abtrainer do robienia brzuszkow, bo z tymi cwiczeniami u mnie zawsze byl problem... Moze teraz uda mi sie troche powalczyc... Mam przynajmniej taka nadzieje! Zobaczysz, ze jak w koncu dostarcza Ci tego Leg-Magica (wogole to skandal, ze jeszcze go nie ma... i co z tego, ze maja czas??? =P) to tez bedziesz smigala, az sie bedzie kurzylo =) Zobaczysz! Buziam Cie i zycze duzo sily do wszelkich domowych prac. Mam nadzieje, ze sie nie bedziesz przepracowywala =D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.