Piszę w kolorze nadziei , taki kaprys a może świadomość,że za tydzień wyjazd do domku.
Dzień zaczął się normalnie- musli, teraz kawka i papierosek.
Niewyspana jestem , bo wessał mnie w nocy pamiętnik mojej nowej znajomej.
Kiecka się suszy, jutro przyjeżdża Poleczka - Mireczka i cyknie fotkę.
Za oknem słonko i nawet +14 od rana.
Dziś świadomie odpuszczam orbitkę - mam przesyt- a że lubię słuchać, co mówi do mnie mój organizm więc się nie buntuję.
Chce przerwy - będzie przerwa.
Gimnastyka jednak planowo - po południu.
W miasteczku obok jest flohmark więc skoczę dla rozrywki, pooglądam starocie.Rzadko coś kupuję, bo transport autobusem i mogę jakiejś porcelanki nie dowieźć do domu.
Meni wczorajsze to
ś - wasa,pl szynki drobiowej,rzodkiewka,2 łyżki twarożku
o- ryba bez panierki, kupiec sałaty lodowej z oliwką
przekąska - reszta sałaty od obiadu
k- wasa, twarożek, szyneczka, ogórek
przekąska - gruby plaster ananasa
2 litry wody, litr kawy, zielona, kawa zbożowa.
Poczytam was, nałożę tapetę i pojadę na ten pchli targ.
Opowiem,jak zobaczę coś ciekawego.
Przyjemnego poranka życzę wszystkim.W szczególności tym z was, które mają dziś pomiar.
Dużych ubytków :)))
Ps Chciałąm wam jeszcze powiedzieć,że kiecka jest rozmiar 40 nosz kurcze !!!
40?
Tak - 40 !!!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
azi74
19 maja 2012, 15:46A ja wczoraj kupiłam bluzkę w rozmiarze 38 !!!! hihi kumasz ? Oczywiście to nie możliwe ,żeby to było 38 ,ale .... jest metka ? -jest ! A tam jak byk 38 !!! Zaraz humor mi się poprawił :))) Pozdrowionka
hoffnungsvoll
19 maja 2012, 12:20No patrz! A ja przez te moje balony 75G!!! musiałam tą moją miętową sukienkę w rozmiarze 42 kupić! W 40tkę bym się wbiła , ale tylko na dole, góra odpada! Czemu te cycki cholerne nie chudną równomiernie jak reszta!!! A pomyśleć, ze kiedys przed ciąża nosiłam rozmiar 75B a teraz G! Masakra! Ale cóż mi przyszło? Muszę o to zaakceptować i tyle! Fajnie masz, lubię Flohmarki! Może coś ciekawego znajdziesz, nietłukącego?! Buźka!
jagatoja
19 maja 2012, 10:20Gratuluje.....ja też bym chciała fajną 40.....Buziaki....