Dzisiaj jestem radosna! Schudłam i mam nadzieję jeszcze schudnąć, a przede wszystkim wytrwać do 65 kg. Cieszę z tego co już osiągnęłam- schudłam, zmieniłam fryzurę i zdarza mi się, że ludzie nie poznają mnie na ulicy. Otrzymuję dużo komplementów i to też jest FAJNE. Życzę wszystkim odchudzającym się (i sobie również) wytrwałości!!!! Pozdrawiam redakcję Vitalii.
monika4ever
16 września 2011, 10:02gratulacje! ja mam tak samo, nowa sylwetka mniejsza o 28 kg + fryzura i ludzie mnie nie poznają, przecierają oczy ze zdumienia :) cudowne uczucie!