To ja przed samą metą po pokonaniu 21.095km w 2h17 min.
I stało się. Pierwszy półmaraton za mną. A był to II międzynarodowy półmaraton Henrykowski. Muszę przyznać że był to dość ciężki półmaraton jak na pierwszy raz. Piszę ciężki chociaż nigdy w żadnym nie biegałem w takich biegach zorganizowanych. Wiem natomiast że wiele miejskich maratonów odbywa się po płaskim terenie. Tutaj natomiast tak łatwo nie było. Strasznie dużo podbiegów. Typowy maraton pół-górski. Najbardziej w pamięci zostaje mi podbieg od 2.8km do 6km masakra to było niezłe piekiełko. Ale dałem radę przebiegłem te 21.095km w 2h17min. Dla doświadczonych biegaczy to zapewne słabiutki wynik, dla mnie to super wynik. Muszę też przyznać że organizacja imprezy stała na najwyższym poziomie. Wszystko elegancko i na czas. 8 puntów z wodą były cudowne. Zawsze wypijałem pół kubeczka wody a pół lałem sobie pod czapeczkę. Słuchając cały czas muzyczki. Zachęcam tutaj wszystkich do biegania. Ja zacząłem w tym roku. W kwietniu przebiegłem swoje pierwsze 3 km, 10 sierpnia przebiegłem ten półmaraton. Muszę wam też napisać że to był drugi raz w moim życiu kiedy przebiegłem ponad 20 km. Tak że nie biegłem na pewniaka. Nie byłem pewien że dam radę. A podczas samego półmaratonu kilka razy podchodziłem pod same górki ( ale nie tylko ja, bardzo wiele biegaczy tak robiło). Nie bójcie się biegać, obojętnie jaką kondycję teraz macie. Pamiętajcie że udział w biegu zorganizowanym to coś cudownego. W moim biegu brało udział 488 osób, moje miejsce to 440 i tak jestem mega szczęśliwy. Pozdrawiam i zachęcam do aktywnego trybu życia.
skatlok
1 września 2013, 21:37no to gratulację! :) j również się przymierzam,ale raczej za rok
Chaarle
28 sierpnia 2013, 21:24Dziękuję :)
mariuszac
25 sierpnia 2013, 20:32Dziekuję wszystkim za wpisy :)
Arletka85
22 sierpnia 2013, 09:40Gratulacje:) Niezły progres zważywszy, że biegasz dopiero od kwietnia. Podziwiam wytrwałość.
ticia9
21 sierpnia 2013, 09:07jestem pod wrażeniem! oby tak dalej! :)
delax
21 sierpnia 2013, 08:21Gratuluję, to na pewno wielka satysfakcja! Podziwiam takich ludzi :)
Martinnia
21 sierpnia 2013, 00:1514.09 biorę udział w ćwierćmaratonie w Gdańsku, też się stresuję, bo nie wiem jak to będzie, czy dam radę, poza tym zapisanych jest już około 2600 osób, z limitem do 3900. Ale po Twoim wpisie czuje się moc, że da się, że można! Gratuluje i pozdrawiam! :)