ZDROWE ODŻYWIANIE z głową to podstawa jeśli się dąży do celu, ale...
ALE jesteśmy tylko ludźmi i czasem zdarzają nam się chwile słabości i właśnie DZISIAJ jest ta moja CHWILA SŁABOŚCI ;( Czuje zbliżający się okres, pogromce kobiet na diecie. Musiałam zjeść coś słodkiego i to zrobiłam ;| W sumie to cały wieczór upłynął mi pod znakiem przekąsek i wina. Tak, tak wiem to złe, ale co ja zrobię że tak to jest przed okresem...
Ehhh.... ;(
Od jutra obiecuje poprawę...
* * *
Ehhh.... ;(
Od jutra obiecuje poprawę...
* * *
W sobotę staję na wagę, zobaczę co pokaże.
MaRitKar
3 lutego 2012, 22:45NIEnawidzę tego czasu przed. Chodzę opuchnięta i wszystko mnie denerwuje ;| Ale patrze z nadzieją na kolejne dni... ;)
czas.na.zmiane
3 lutego 2012, 09:52mi też się zbliża okres, ahhh
JUSTaaaGIRL
3 lutego 2012, 08:08wiem że niektóre mają zachcianki. ale myśle ze to dobra wymówka. mam @ jem co chce. musimy sie temu postawic bo nigdy nie schudniemy!!!
ikikowa
2 lutego 2012, 22:55Raz na jakiś czas można sobie pofolgować ;) A okres to jest istne przekleństwo! Ja 2-3 dni przed okresem jem jak nienormalna, tony jedzenia! Więc doskonale Cię rozumiem.
tomo.
2 lutego 2012, 22:53Właśnie, DAMY RADĘ!:) Okres minie i bd lepiej :) Zobaczysz :)