Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień czwarty - dolina


Czuję się grubo. Wiem, że jestem gruba, ale dziś czuje się wyjątkowo źle. Zrobiłam ćwiczenia jak zwykle - rano trening B/U/P , po południu spower wolk pół godziny i teraz kolejny zestaw na brzuch. Ale czuje się jak balon. Nawet przy mierzenie spódnicy nie pomogło. Jeśli już czwartego dnia mam kryzys, to czarno widzę siebie w tej kiecce

  • marique.nov

    marique.nov

    17 maja 2015, 21:57

    Nie zrezygnowałam. Juz mi lepiej. Wyszło słońce, wiec wróciła mi energia. Dziękuję za te slowa-są bardzo potrzebne. :) Zawzięłam się i wygram to... mam nadzieje.

  • kociontko81

    kociontko81

    17 maja 2015, 13:10

    mozesz zrezygnowac z odchudzania ale to nie znaczy ze bedziesz czula sie szczuplo i super dobrze. walcz dalej a kryzys w koncu minie. pozdr. i duzo sily zycze:)

  • reghina

    reghina

    16 maja 2015, 20:36

    Nie załamuj się dziewczyno,grunt to się nie poddać,wtedy się uda! Zdarzają się gorsze dni i wstręt do lustra,ale miną jak zrzucisz kilka kg,tylko miej silną wolę :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.