wiecie co.. w piątek przed świętami się warzyłam i wskazało 85,1 :)
ale teraz po świętach boję się stanąć na wagę - może być taka mina....
warzę się raz w tygodniu więc poczekam do piątku- wtedy będzie chwila prawdy...
pozdrawiam
wiecie co.. w piątek przed świętami się warzyłam i wskazało 85,1 :)
ale teraz po świętach boję się stanąć na wagę - może być taka mina....
warzę się raz w tygodniu więc poczekam do piątku- wtedy będzie chwila prawdy...
pozdrawiam