Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Żyje.....

10 grudnia 2008

Nie mam siły pisać. Wczorajszy dzien był w miare doby, ale dziś jestem słabiutka.

Leże, spie. Zaliczyłam tylko jedno rzyganko i mam nadzieje,ze na tym koniec.

Buziaki !

nonos
11 grudnia 2008, 09:41

A my wszystkie przesyłamy Ci hektolitry mocy:)
malgoska1571
10 grudnia 2008, 23:12

Trzymaj się Kochanie.Mój kuzyn od wczoraj jest bez żołądka,śledziony,węzłów tam .Ma 35 lat.Opowiadam mu o Tobie!Jaka jesteś Kochana!!!!!
siemka2
10 grudnia 2008, 23:05

Trzymaj się, za chwilkę już będzie lepiej....
monika735
10 grudnia 2008, 22:04

i na paluszkach wychodze żeby nie obudzić....
ToJaMajka
10 grudnia 2008, 21:31

dzięki, że się odzywasz. To bardzo ważne, wiedzieć co u Ciebie. Odpocznij. Tak naprawdę odpocznij. A potem to juz rób co chcesz
erwinka
10 grudnia 2008, 20:05

odpoczywaj i wracaj do nas:)
anezob
10 grudnia 2008, 19:35

śpij, odpoczywaj, nabieraj sił... jutro bedzie lepiej. Buziaki
marlak
10 grudnia 2008, 19:09

Bardzo ci kibicuje... BARDZO... mam swoje osobiste powody ;) Trzymam kciuki
Pigletek
10 grudnia 2008, 15:38

A Ty spij jak najwięcej. MYślę, że organizm będzie Ci za to wdzięczny szybką regenaracją :) Buźka! <img src="http://www.icondrawer.com/img/free_img/free_christmas_icons.jpg">
DOROTAINKA
10 grudnia 2008, 15:22

i nabieraj sil. Nie podkrecaj motorkow za wczesnie...
Healthy
10 grudnia 2008, 14:30

Jeszcze tylko jedna chemia. Wolę pisać "jeszcze" a nie "aż". Odpoczywaj kochana, jeszcze tylko jedna, a potem już tylko dobrze... i włoski odrosną i lepiej będziesz się czuła. Pozdrawiam cieplutko