Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Urlop. urlop.....



Wreszcie mam upragniony urlop :))

W odpowiedzi na Wasze komentarze informuję, że oczywiście nie mam zamiaru nikogo adoptowac, ani też (póki co) interesować się czyimkolwiek losem .
Nie wiem czy wiedza , którą przez  przypadek nabyłam ułatwi czy utrudni mi życie. Na razie postaram się  o tym zapomnieć, ale z moją naturą nie będzie to łatwe. Postaram się.

Dziś przyjechał do domu starszy synek i oznajmił, że już nie chce pracować i wracać do Warszawy. Tokowałam długo, długo , że nie tędy droga do dorosłości, że tak nie postępuje odpowiedzialna i dojrzała osoba, a w odpowiedzi usłyszałam, że on nie chce być dorosły, że na świat się nie prosił, żeczuje się  samotny, wyobcowany i niekochany.

Matko!! Myślałam,że długo mnie to już nie spotka, ale niestety :(((
Długo rozmawialiśmy , ale nie zrozumieliśmy swoich intencji.

Przeżyłam podobne stany ze starsza córką i przy zdrowych zmysłach trzyma mnie tylko nadzieja , że to minie. Trzeba to jakos przeczekac.

Stanęło na tym ,że my jedziemy na urlop, a on wypoczywa, nabiera sił i w sierpniu wraca do Warszawy jeszcze na dwa tygodnie.

Tja, ale to juz nie bedzie dla mnie komfortowy wypoczynek...........

Powtarzam to nie pierwszy raz, że potwierdza sie stara reguła - małe dzieci, mały kłopot, duże dzieci, duży kłopot .

Bożenka ! Jadę do Ciebie !! Musimy to wszystko przegadać i rozgryźc przy połóweczce, tudzież innych trunkach ;))


  • otulona

    otulona

    1 sierpnia 2008, 22:28

    Baw się dobrze, nie przeholuj z ankoholem, bo ma dużo pustego świństwa....

  • anezob

    anezob

    1 sierpnia 2008, 13:29

    bawcie sie dobrze i wypocznijcie jak najlepiej.

  • ToJaMajka

    ToJaMajka

    1 sierpnia 2008, 10:29

    Baw się dobrze.

  • magdast

    magdast

    31 lipca 2008, 22:12

    ..a najpierw ze mna ..ale pewnie bez połóweczki bo musze przeciez dojechac do dziecięcia...

  • sobotka35

    sobotka35

    31 lipca 2008, 21:25

    za słowa otuchy:)Wiem,że bedzie dobrze,ale postresować się,porozkładać wszystko na elementy pierwsze,ułożyć kilka scenariuszy poprostu muszę-takam głupia:))Dobrej nocy:)

  • Zmienna38

    Zmienna38

    31 lipca 2008, 18:59

    nie moge sie już doczekac - nawet gips mi zdjęli żebym z toba mogła poimprezować, no i porozgryzac to i owo:)))

  • psmwt

    psmwt

    31 lipca 2008, 08:43

    Chciałabym Cię kiedyś poznać, podziwiam twoje podejście i opanowanie w stosunku do dzieci.

  • Zmienna38

    Zmienna38

    30 lipca 2008, 20:59

    aż sie boje...hehehe

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.