Pewnie ktoś doda, że kolejnego w głowie hehehe.
Wczoraj byłam z naszą psinką w lokalnej telewizji żeby znaleźć jej właściciela.
Wizytę w studiu zaczęła od wielkiej kupy na środku wykładziny :)
Później zbieraliśmy razem datki na gorzowskie hospicjum i Ruda podawała łapę darczyńcom w podzięce :)
Jeden z przechodniów zauważył, że nasza suczka jest rzadkiej rasy psem myśliwskim i faktycznie po powrocie do domu i pogrzebaniu w necie znaleźliśmy podobną psinkę
Dziś byliśmy z nią też na usg jamy brzusznej i na szczęście okazało się, że Ruda nie jest szczenna.
A skąd czwarty pies?
Swego czasu obiecałam Ani koleżance, że zaopiekuję się jej kundlem jak pojedzie do Anglii. Póki co przychodzą na wizyty adaptacyjne, ale z końcem lutego już będzie z nami mieszkał przez kilka miesięcy.
I aby do wiosny ludziska!
strefacountry
12 lutego 2012, 21:50Właściciele psów dzielą się na tych którzy śpią ze swymi pieszczochami i na tych, którzy się do tego nie przyznają :) Pozdrawia rycząca czterdziestka :D
ToJaMajka
12 lutego 2012, 09:53Obejrzałam Twoją galerię i wiem jedno: Wasze młodsze dzieci mają ogromne szczęście. Szukam dalej kogoś dla mojego ulubieńca. Długo nie miał unormowanej sytuacji prawnej, a teraz, kiedy wszystko się poprostowało, jest już trochę duży. Ci, którzy myśleli o adopcji już spotkali swoje dzieciaczki gdzie indziej. Czy mi się wydaje, czy Oliwka powoli upodabnia się do siostry doktor?
magdast
11 lutego 2012, 15:04hmmm, moje guru ...;-)
alldonka
10 lutego 2012, 14:02mam tylko jednego psa , ale doskonale Cię rozumiem :)) a zwłaszcza spanie w łózku ;)
sobotka35
10 lutego 2012, 12:57Kiedy się przeprowadzicie to pewnie jeszcze jakieś zwierzęta z Wami zamieszkają:)))W końcu i miejsca będzie więcej i podwórko:)Ja już nie mogę się doczekać ogrodzenia,bo to warunek konieczny byśmy pieska przygarnęli.
fiona1971tlen.pl
10 lutego 2012, 12:48Bardzo mi się podoba, że tak kochasz naszych "braci mniejszych", ja też ich uwielbiam, są bezinteresowne i robią wszystko za darmo z miłości.
magpie101
10 lutego 2012, 12:36Dobre masz serduszko! Ja mam psa 10 letniego i dwa koty, ktore ktos wyrzucil z domu na ulice i je przygarnelam. Mialam jeszcze drugiego psa ale w swieta odszedl od nas. Jesli chodzi o zwierzaki to jestem tez zdziwaczala na ich punkcie, zwierzakow jest mi bardziej szkoda jak ludzi.
Ajlona
10 lutego 2012, 12:17Aby do wiosny ! ! ! ! ! Popieram.