Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
waga w piwnicy!!!!!!!!


Elooooo.....tak schowalam wage  w piwnicy,to jakas porazka nie wiem....obsesja wazenia sie...rano potem wieczorem jak pare deko do gory to juz humor przerabany na caly dzien ....koniec powiedzialam sie nie waze do Wielkanocy.............basta....

z cwiczeniami staram sie nadal, co 2dzien rowerek stacjonarny i brzuszki no i oczywiscie spacerki,z jedzeniem w sumie  tez ok 3 posilki dziennie warzywa owoce od czasu do czasu jakis chlebek ciemny,nie jem ziemniakow lubie za to ryz ciemny...

no i czytam was....jak oczywiscie znajde czas....super motywacje MACIE.......ja mam TYLKO  albo AZ 15kg do zrzucenia ale niektorzy po 20kg  juz maja za soba bez kitu RESPEKT!!!!!

 

 

  • Tallulah.Bell

    Tallulah.Bell

    6 marca 2013, 13:43

    Bardzo dobrze zrobiłaś wywalając wagę!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.