Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
tak w sobote....


Sim!!!No u mnie nic waga stoi,przeciez to dopiero tydzien,heh nie wiem przytyc szybko a chudnac tak wolno..masakra...(a mialo byc od nowego roku!!!!TAAAA)

jem 3 razy dziennie jakby mnie cos podkusilo to mam suszone owoce, no i co 2 dzionek rower stacjonarny jazda tak z 30min no i brzuszki,

PS.a czwartek dla mnie nie byl tlusty..........nie przepadam za paczkami wiec nie mialam z tym problemu .he.....ale za to lubie wszystkie serniki pieczoneuwielbiam no i cukierki toffii jeny ...... wlasnie moja zguba jak zjem jednego to nie mam hamulca i dalej i dalej.....i juz po opakowaniu,,,,,jak nie kupuje to jest ok bo nie KORCI HEHE

milego dnia wszystkim..........

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.