Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Poleciało w dól hura


Powiem wam że znow się ciesze że waga idzie w dół chodz trosze oszukuje ta swoja diete bo na tej samej kapuscie bym nie dała rady dodałam sobie jogurt i mieso bo jak pisałam wczesniej słabo mi sie robiło wiec teraz jem kapuste z miesem na głowne danie a takl to kapusta kapusta i jeszcze raz kapusta nio i co najważniejsze to posiłek ostatni jem do 18 i potem ani kapki jedzonka tylko jakies jabuszko lub pomarancze i woda i powino byc dobrze w poneidizałek do diety dołanczam meride i poleci zwieksze cwiczenia chodz jak pożadki świateczne są to nic potem sie niechce bo tak sie na tyram z tym sprzataniem a przy mojej małej to nonstop na nogach i sprzatanie .

  • aneta74

    aneta74

    8 grudnia 2007, 15:27

    wiem co znaczy jesc ta zupke ja nie daje rady, mama ostatnio schudla 7 kg przez 10 dni na tej dietce ale ja nie mam tak silnej woli chociaz mysle od jutra cos zaczac , bo bez rygorystycznj dietki nie dam rady ciagle cos podgryzam,kiedys wazylam 109 kg nie zartuje jak zobaczylam wage to myslalam ze spadne i zaczelam sie odchudzac, potem w ciagu 8 miesiecy schudlam z 96 do 64, teraz popuscilam sobie i znowu sie odchudzac musze :) dasz rade zycze powodzenia trzymam za Ciebie

  • chipsoholik

    chipsoholik

    7 grudnia 2007, 22:46

    Uu czyli dieta na całego.Podziwiam.ja straciłam zapał.Kapuściana to horror, jejku jesteś moim idolem,, mnie ta kapucha przesladuje do teraz, mi sie wytrwać nie udało.Chociaz w sumie możliwe,że ta moja zupa to nie było to, czym ta zupa być powinna ;) Pozdrawiam i poowdzenia życzę!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.