Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
50 dni ile jeszcze przedemna kto to wie !!!!
11 sierpnia 2007
Witam nareszcie waga coś ruszyła a wcale nie ćwicze bo normalnie czasu mi brakuje ale kalorie spalam sprzatając od powrotu z urlopu to cały czas sprzątam i cały czas coś sobie wymyślam w kółko biegam hehehhe ale ciesze się że już tyle schudłam i daje rade dalej tylko meridka mi się skończy za niedługo a 23 dopiero do lekarza ale mam nadzieje że pójdzie mi dobrze bo przez dwa dni nei brałam meridki bo oszczedzam tabletki tylko wiotaminki i dietka.Ale jak patrze na swoją wage i widze te 134 kilo to bardzo bym już nie chciała wrócić do tej wagi bo to koszmar był nic nie pasowało meczyłam się strasznie i ataki astmy co chwilke miałam a teraz wogóle astma ustała i czuje sie o niebo lepiej kregrosup mie nie boli i nogi nei puchną mam nadzieje że już wkrótce bedzie 90 ale to jeszcze dużo przedemna ale nastawiłam się że dam rade i pokaże wszytkim że dałam rade z grubasa wyjśc na szczuplejszą laske hehehe
karolinams
13 sierpnia 2007, 08:04napewno osiągniesz sukces !!!! Będę Cie podglądać i dopingować. Już ładnie zrzuciłaś, a to dopiero początek. Pozdrawiam
ewaewa87
12 sierpnia 2007, 18:37badzo dobrze ci idzie , napewno nam sie uda ;) trzymam kciuki i pozdrawiam
dilmun
12 sierpnia 2007, 10:14Pewnie, że dasz radę:)) Trzymam kciuki!!! Pozrdowienia, pa!!
intensive
11 sierpnia 2007, 20:40obie jesteście śliczne! spokojnie, nie ma co się rozwodzić nad tym co było - trzeba z podniesionym czołem patrzeć w przyszłość. skoro już postanowiłyśmy się odchudzać, to trzeba to robić z uśmiechem. ja miałam ciężkie chwile, ale już teraz wiem, że dam radę. pozdrowionka! :*
KaSiEnKa1993
11 sierpnia 2007, 20:39Wiele już osiągnełaś i osiągniesz napewno jeszcze dużo więcej ;))tego Ci życzę z całego serduszka ;**