Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
28 dzionków
17 lipca 2007
Ale ciepełko pot sie leje słońce piecze w domu niema czym odychać masakra.W taki upał wszytkiego mi się odechciewa nie ćwicze tylko sprzatam ale jutro już zaczne mam płytke z areobikiem na brzuch pośładki rece piersi nogi wiec jeszcze te dwa dni poćwicze bo potem dwa tygodnie laby nio może nie bede leniuchować bo przy mojej małej to ruch napewno bedzie a w ogródku też można coś porobić basen koło ogrudka bedzie stał to gdy tylko bedzie mi za goraco to wejde do niego i sie ochłodze hehehhe.Ale co wam powiem to wam powiem zauważyłam że moja oponka się zmiejszyła jutro zamieżam przymieżąć rzeczy do których się nie mieściłam mam nadzije że już nie ktore bedą pasować.
allara
18 lipca 2007, 11:42TO JUŻ SUKCESIK MAMY!!:):) DO PRZODU KOCHANA!! Miłego dzionak życzę!!! POZDRAWIAM
PollyPocket
17 lipca 2007, 23:24oj przydałaby mi się taka płytka :) w czwartek się zapisuję na fitness i walczę dalej !!!!!!! pozdrawiam w ten upalny wieczór
bonnieblue
17 lipca 2007, 23:03Mam ten sam problem. Dzisiaj tylko dałam radę zrobić 6w, resztę sobie odpuściłąm i mam trochę z tego powodu wyrzuty sumienia. Może jutro będzie lepiej.
calineczkazbajki
17 lipca 2007, 22:53powodzenia w gubieniu oponki :)