Witam wszytkich odwiedzajacych jakiś ten dzień dziś do niczego mam nic mi się niechce najlepiej jak bym se lezałą i nic by mnie nie obchodziło ale niestety moja mała mi nie daje odocząć.Zbieram się do sprzatania odrana i nie moge sie zebrać a co tu mówić o ćwiczeniach rano weszłam na wage i pokazało mi kilka deko mniej ale nei zmieniam paska może wieczorem bedzie pełny kilogram.Jak weszłam dziś na vitali to myślałał że jestem na innej stronie a tu takie zmiany no no super ale zanim się przyzwyczaje to zajmnie mi to troszku czasu lece sprzatać narazie .
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
gudelowa
12 lipca 2007, 20:45jakas taka paskudna! Twój wynik spadku wagi jest imponujący nonono! pozdrawiam iza
kraska72
12 lipca 2007, 14:53Trzymam kciuki za Twoje odchudzanie. Ja też mam jakiegoś doła - od poniedziałku biorę się za generalne porządki i wziąść się nie mogę. O rany - co za los. Pozdrowienia