Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
waga spada, ale wolno


Jest 63,7,a po weekendzie mam nadzieje, że będzie 60. Do świat schudne jesli będe się pilnowac i nie będzie żadnych napadów. Dzisiaj zjedzone ok 1200kcal, jutro i cały week ide do pracy wiec bede miała troche ruchu, w pn znów na uczelnie. Lubie miec wypełniony czas-wtedy przynajmniej sie mysle o jedzeniu i nie podjadam z nudów. A to taka motywacja;)



   
  • ooXENAoo

    ooXENAoo

    19 stycznia 2011, 17:33

    przyjmioj zaproszenie bo nie moge ci wiadomosci wysłać:(((

  • iZaCzArOwAnYmOtYlEki

    iZaCzArOwAnYmOtYlEki

    11 listopada 2010, 19:09

    zręsztą nie wiem może cały czas będę tyle jadła

  • misiaaaaaaaaa

    misiaaaaaaaaa

    11 listopada 2010, 18:54

    Ważne ,że waga spada + bieganie suuuper:)

  • iZaCzArOwAnYmOtYlEki

    iZaCzArOwAnYmOtYlEki

    11 listopada 2010, 18:42

    trzymam kciuki i życzę dużo silnej woli

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.