No i dzisiaj mija tydzien od rozpoczęcia mojej diety. Nie wiem jakim cudem to wytrwalam bez problemów, bo prędzej przy moich super dietach może i tyle wytrzymywalam ale z dużymi grzeszkami a teraz nic. Żebym jeszcze wytrzymała o wiele, wiele dłużej. Już 3 i pól kilograma mniej i czuje się swietnie tak lekko hihiiii. Jeśli w wakacje bez problemów i kompleksów będę mogła założyć dwuczęściowy strój kompielowy to właśnie wtedy spełni się jedno z moich marzeń, a wiem ze takie marzenia same się nie spełniają i to ja musze sama z tym walczyć. Jeśli w te wakacje jeszcze nie dojde do tej właściwej wagi to za rok będzie jeszcze lepiej. Mam motywacje w sumie kilka motywacji wiec mam co robic.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
angelisia69
3 lutego 2015, 16:18tytul wpisu skojarzyl mi sie z rogalikiem :P Zycze dalszych sukcesow