no tak ja zawsze musz wiedzieć lepiej...oczywiście wykrakałam. palantowi zachciało sie isć z kumplem na piwo,i spotkał w jakims barze to kurwisz*ze..oni siedzieli w samochodzie one sie wbiły i siedziały troche z nimi....ten blond pustak najpierw trzpał jego kumpla a pożniej chciała sie lizać z miom XXX..odobno ciumknęła go w usta ,niby sie nie lizali ale liczy sie fakt..ja mu mówiłam czo myśle o takich prostytutkac...
jedno dobre w tym wszystkim? dowiedziałam sie tego od niego.. najpierw nie miał ochoty na sex co wydało mi sie bardzo dziwene bo zawsze było mu małona dodatek przyniósł mi róże co wydało mi sie dziwne bo jakoś specjalnie prezentów mi nie robił...a później mi wszytko powiedział...nie wiem ile w tym jest prawdy, ale wiem że mu na mnie zależy...jesteśmy ze sobą tyle czasu i troche szkoda skreslić wszystko ale z 2 strony można powiedzieć że była to zdrada...
eh.. już sama nie wiem co mam robic,przepraszał mnie ale jednak sobie naskrobał... i jestem w kropce...a co wy o tym myślicie?
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.