i odchorowałam poniedziałam.
Domyślacie się czemu?
Odwykłam od takich posiłków a tu dwa dni w kupie się zebrały.
Jeszcze po sobocie nie do końca widziałam co mi jest ,
ale po wczorajszym dniu mnie olśniło ..
Przez dłuższy czas jak się odchudzałam pisałam co jem ,jak jem ,godziny posiłków
i oczywiście jak się czuje i jak organizm reaguje na potrawy .
Początki były trudne
Ale przetrwałam i przywykłam do mało kalorycznych posiłków ,
teraz sytuacja się odwróciła.
Bardzo żle reaguje na potrawy ciężko strawne ,
takie jak pizza ,czy frytki.
Jak się wtedy czuję ?
Jestem zmęczona ,nic mi się nie chce leń mi siedzi na ramieniu,
brzuch mam jak w ósmym miesiącu ciąży i na dodatek się rusza
z powodu wzdęć ,jestem ospała i podenerwowana.
Objawów jest więcej ale szkoda gadać.
Szybko nie popełnie takiego błędu.
Dlatego dzisiaj jedzenie jak najbardziej zdrowe -
i tak już zostanie aż do momentu kiedy znowu zapomnę że innego
już zbytnio nie mogę.
Śniadanie w pracy.
grahamka z -sałata ,pomidor ,papryka ser bałkański
II śniadanie
serek wiejski z ogórkiem zielonym ,czosnkiem i szczypiorkiem.
Obiad.
pierś z kurczaka z cukinią
Deser.
kisiel i mandarynki
A teraz tradycyjnie przy pisaniu
Kochani po bardzo długim okresie zdrowego żywienia ,
po dwóch wyskokach odczułam złego tego skutki.
Jak zazwyczaj góry mogę przenosić to teraz góra mnie przygniotła .
Z CAŁEGO SERCA I DLA SERCA
POLECAM ZDROWE ŻYWIENIE
Domyślacie się czemu?
Odwykłam od takich posiłków a tu dwa dni w kupie się zebrały.
Jeszcze po sobocie nie do końca widziałam co mi jest ,
ale po wczorajszym dniu mnie olśniło ..
Przez dłuższy czas jak się odchudzałam pisałam co jem ,jak jem ,godziny posiłków
i oczywiście jak się czuje i jak organizm reaguje na potrawy .
Początki były trudne
Ale przetrwałam i przywykłam do mało kalorycznych posiłków ,
teraz sytuacja się odwróciła.
Bardzo żle reaguje na potrawy ciężko strawne ,
takie jak pizza ,czy frytki.
Jak się wtedy czuję ?
Jestem zmęczona ,nic mi się nie chce leń mi siedzi na ramieniu,
brzuch mam jak w ósmym miesiącu ciąży i na dodatek się rusza
z powodu wzdęć ,jestem ospała i podenerwowana.
Objawów jest więcej ale szkoda gadać.
Szybko nie popełnie takiego błędu.
Dlatego dzisiaj jedzenie jak najbardziej zdrowe -
i tak już zostanie aż do momentu kiedy znowu zapomnę że innego
już zbytnio nie mogę.
Śniadanie w pracy.
grahamka z -sałata ,pomidor ,papryka ser bałkański
II śniadanie
serek wiejski z ogórkiem zielonym ,czosnkiem i szczypiorkiem.
Obiad.
pierś z kurczaka z cukinią
Deser.
kisiel i mandarynki
A teraz tradycyjnie przy pisaniu
Kochani po bardzo długim okresie zdrowego żywienia ,
po dwóch wyskokach odczułam złego tego skutki.
Jak zazwyczaj góry mogę przenosić to teraz góra mnie przygniotła .
Z CAŁEGO SERCA I DLA SERCA
POLECAM ZDROWE ŻYWIENIE
Bragadino
14 listopada 2012, 18:45Ojej przepraszam - to przeze mnie -Tak bardzo Ci tej pizzy zazdrościłam :)
angel2601
14 listopada 2012, 09:43ostatnio też coś takiego mnie dopadło, skusiłam się na coś a potem nie mogłam sobie poradzić, nie pamiętam co to było, ale coś mi poszkodziło, na szczęście rumianek mnie uratował :))
plichcia
14 listopada 2012, 08:24Znam to ja jak bardzo się pilnowałam a potem miałam jakieś wpadki to myślałam że umrę, ale ostrzegę cię organizm szybko się przyzwyczaja do śmieciowego jedzenia. Ja teraz mam ponad tydzień jakiegoś błędnego obżerania się i widzę że coraz lepiej mi wchodzą wszystkie tłuste rzeczy. Nie wiem jak mam się powstrzymać.
marpeks
14 listopada 2012, 00:42Niestety tak już jest, organizm chyba sam eliminuje to co mu szkodzi.
BialyKwiat
13 listopada 2012, 22:06Wynika z tego, że przestawiłaś się już na dobre na zdrowe żarełko :) I super, Twój organizm jest teraz Twoim sojusznikiem w walce ze "śmieciowym" jedzeniem. Pozdrowionka.
Thisisit
13 listopada 2012, 21:34Fast-fudy obrzydliwe pyszności :P Tyle w tym temacie XD Dzięki za kolejny pomysł na serek wiejski!! Czekam na następne :)
BeataEs
13 listopada 2012, 19:28To będziesz miała nauczkę na przyszłość. Ja tak miałam przy wcześniejszym odchudzaniu, najpierw przez długi czas zdrowe rzeczy, po jakimś czasie zjadłam schabowego z" dodatkami" to normalnie srałam dalej niż widziałam...