Wczorajszy dzień zaliczam do tych , gdzie poprostu ręce opadają.
Moja córka pobiła wczoraj rekord świata w szkole. Uwaga za złe zachowanie , masakryczne oceny z polskiego i matmy.Strasznie mnie to zdziwiło ponieważ Ona bardzo dobrze się uczy. Zastanawiam się czy dziecko 8 letnie może przechodzić jakiś kryzys ?Czy może poprostu mu się nie chce? Już sama nie wiem. Rozmawiałam z Nią na ten temat ale jakoś specjalnie nie potrafiła mi na to zachowanie odpowiedzieć.
Przez to wszystko wczorajsza dieta poszła w kosz i co najgorsze wczorajsze ćwiczenia nie miały sensu.
Mam doła i zastanawiam się czy to moja wina , że moja córka tak się zachowuje.