Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Małe porcje i głód


Małe porcje to jest to!!!  

Kiedyś z podziwem patrzyłam na moją szczupłą niezmiennie ciocię, jak mało je. Jedną kromeczkę, kilka kluseczek, a była bardzo dobra kucharką, bez kolacji. Teraz, jak jestem już w " jej latach", myślę sobie, ze trzeba jeść naprawdę mało, żeby nie przytyć.:|
 Tylko to jest naprawdę trudne!!!
Mam momenty takiego głodu, że zjadłabym wszystko co widzę!  Pomaga mi ostatnio dzięki Vitalii - wolne jedzenie ze skupieniem i o stałych porach!!!  :)Problem w tym, że nie zawsze mogę jeść o stałych porach, bo nie jestem cały czas w kuchni i w domu!  Jak z tym sobie radzić?? Może ktoś ma sprawdzone dobre sposoby, co jeść zdrowo i szybko!!!
         Wiosna już lada moment!  W domu u mnie już rozwinęły się kwiaty na forsycji, w ogrodzie jeszcze trochę niemrawo, bo zimno!!!  

 Pozdrowienia!!!

  • Japi46

    Japi46

    25 marca 2014, 16:35

    nie mam pomyslu ciagle testuje rozne pomysly.pojemniczki juz testowalam, na dluzsze wypady zabieram ze soba do torebki jakis owoc. lub jogurt. Milego dnia buziaki

  • andzia655

    andzia655

    25 marca 2014, 10:34

    Najlepszym sposobem jest przygotowanie sobie posiłków do pojemniczków jeśli wiesz, że nie będzie Cię w domu. Nawet jak wybierasz się na długie zakupy, pojemniczek do torebki i w drogę, w chwili głodu szukasz ławeczki w ustronnym miejscu i w spokoju delektujesz się swoim ulubionym jedzonkiem. Powodzenia:-))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.