dzisiaj przymierzyłam dwie sukienki, które wygrzebałam w szafie. Już ogólną koncepcję na Andrzejki mam, jeszcze tylko fryzura i paznokcie i chyba będzie dobrze, jak się zrobię to pstryknę Wam zdjęcie
Ale moje przygotowania toczą się dodatkowo na poziomie fitnessu - tu np. mój godzinny bieg na bieżni (słaby ale zawsze):
no i oczywiście na poziomie diety.
Śniadania:
- wczorajszy ciemny chleb z pomidorem i szczypiorkiem, wszystko skropione oliwą z oliwek:
- lub dzisiejszy chleb z warzywami:
II Śniadanie do pracy - gruszka, musli i jogurt:
- obiad - bigos z samych warzyw (marchew, korzeń pietruszki, seler, pieczarki, papryka czerwona, cebula, koncentrat pomidorowy) z piersią kurczaka usmażonej na suchej patelni teflonowej
- no i kolacja z brokułów, czosnku i migdałów:
także trzymajcie kciuki żebym jakoś się prezentowała....
Anulka_81
26 listopada 2015, 10:45Jestem zachwycona bigosem!!!:-))) fitness- super!!! Ekstra się trzymasz :-) pozdrawiam!
angelisia69
26 listopada 2015, 03:55w zdrowym ciele zdrowy duch,tak wiec dbanie od wewnatrz tez sie liczy ;-) kolacyjka mega pyszna!!!
aluna235
25 listopada 2015, 21:14Życzę,byś prezentowała i czuła się jak Księżniczka. na pewno tak będzie. :) jarski bigosik jest bardzo git :)
Palciaaaa
25 listopada 2015, 19:43Muszę przyznać,że koncepcja na bigos ciekawa i najważniejsze jest to,że dietetyczny:)