Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
głupia sukienka...


za 2 tygodnie idę na wesele do koleżanki i z racji tego, że dzieci mam u dziadków na wsi, mąż długo w pracy a ja wcześniej skończyłam, postanowiłam poszukać sobie sukienki. Pojechałam do sklepu i znalazłam 3 które wpadły mi w oko, noszę nr tak 40-42, to optymistycznie wzięłam 40... ale niestety ciężko było się dopiąć,  to poprosiłam Panią żeby mi podała do szatni 42... no i usłyszałam,  że "bardzo mi przykro ale TAAAK DUŻYCH NUMERÓW to oni nie maja"

  • limonka92

    limonka92

    10 lipca 2015, 12:09

    niestety. ale znam ten problem. Fakt-faktem mam rozmiar 44/46, ale ciezko coś dostać na siebie :/. Chociaż nie ukrywam jestem ździwona twoją informacją. Myślałam, że z rozmiarem 42 juz nie będzie tak ciężko... Dlatego staram się go uzyskać z całej siły..ale.. SZOK!

  • asiakr

    asiakr

    10 lipca 2015, 10:25

    Ja noszę 44 - babsztyl by mnie przy wejściu wyprosił ze sklepu pewnie :)

  • Uwieziona77

    Uwieziona77

    9 lipca 2015, 23:02

    *wychudzony

  • Uwieziona77

    Uwieziona77

    9 lipca 2015, 23:01

    Nie ma się w ogóle czym przejmować, pewnie ekspedientka to jakiś wychodzony patyczak :) do tego bezczelna, ja bym chciała mieć 42 to będę wtedy super laska ;)

  • mamciaaa

    mamciaaa

    9 lipca 2015, 21:03

    dzięki dziewczyny za dobre słowo, widocznie każdy w życiu ma słabszy dzień i dzisiaj wypadło że trafiłam w nieodpowiednie miejsce w nieodpowiednim czasie i widoczne kobieta miała słabszy dzień... nastrój powoli wraca mi do formy, także luz - trzeba mieć dystans do takich sytuacji i jak to mówią co nas nie zabije to nas wzmocni :)

  • Bezradna1995

    Bezradna1995

    9 lipca 2015, 19:53

    Niestety tak jest. Ja często w sieciówkach widzę dziwne spojrzenia Pań, które tam pracują w stylu "A po co ta grubaska tu przyszła". Ale niech to będzie dla Ciebie dodatkową motywacją a nie dołowało Cię :)

  • JaTezBedeFit

    JaTezBedeFit

    9 lipca 2015, 16:49

    Babka się wykazała totalnym brakiem profesjonalizmu. 42 to normalny rozmiar. Tepa dzida i tyle ;)

  • Waniliowa80

    Waniliowa80

    9 lipca 2015, 16:43

    42 to normalny rozmiar wiec to ekspedientki to jakieś nienadające się do zawodu nie przejmuj się są inne sklepy

  • mmm25

    mmm25

    9 lipca 2015, 16:18

    Zupełnie się nie przejmuj. 42 rozmiar to L, rozmiar uniwersalny, czyli normalny!!! Wnerwiają mnie takie ekspedientki.

  • zuzu11

    zuzu11

    9 lipca 2015, 16:12

    bez komentarza: (

  • fiterka

    fiterka

    9 lipca 2015, 16:11

    42 to normalny rozmiar ,żaden DUZY

    • iskra1000

      iskra1000

      10 lipca 2015, 15:01

      42 to jest duży rozmiar ale to nie znaczy, ze ekspedientka ma prawo do niewłaściwych komentarzy.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.