- ŚNIADANIE: chleb pełnoziarnisty z szynką drobiową, ogórkiem i szczypiorkiem, do tego warzywa: czerwona papryka, kalarepa, biała rzodkiew
- II ŚNIADANIE: słabo widać, ale był jogurt nat. z migdałami, otrębami owsianymi, cynamonem, imbirem i słodzikiem
- OBIAD: resztka wczorajszej zupy szczawiowej i 2 żytnie wasy
- KOLACJA: śledź w pomidorach i 2 żytnie wasy
No i uciekam, mieszać sałatkę i piec mięso, bo za chwilę wszyscy się zjadą, a ja jeszcze w piżamie siedzę
emidi
6 lutego 2012, 22:36Zjadła bym Twoje II sniadanie... :)
odzawszegruba
5 lutego 2012, 10:21Ja też uwielbiam puszkowe ryby w pomidorach :) do najzdrowszych nie należą ale za to jak smakują, miłej udanej imprezki :)
Porcelana88
5 lutego 2012, 08:51śniadanko wyglądało pysznie :)