Wstałam dzisiaj raniutko (jako co wtorek i czwartek) żeby pobiegać. Pogoda super, biegałam 50 min.
Wczoraj krótka trasa rowerkiem.
W sobotę spędziłam 1 godz 20 min na bieganiu.
Waga 75,1 kg,
Wstałam dzisiaj raniutko (jako co wtorek i czwartek) żeby pobiegać. Pogoda super, biegałam 50 min.
Wczoraj krótka trasa rowerkiem.
W sobotę spędziłam 1 godz 20 min na bieganiu.
Waga 75,1 kg,
mamaPuszysta
26 listopada 2014, 23:43Dzięki Norgusiu! Ty już jesteś prawie na mecie, trzymam kciuki za nas obie.
Norgusia
26 listopada 2014, 19:05heika! wielki szacun za tak wczesne wstawanie i bieganie!!! ja rano nie dałabym rady zwlec się z łóżka! a po za tym po bieganiu jestem czerwona jak burak przez następne 1-2 godziny, a do pracy na 7.00 !!!! Powodzenia w dążeniu do celu! a cel mamy podobny!!!