Siemka
Ale mam straszny humor od rana
W sumie to zaczęło się od wczoraj
Najpierw miałam bardzo zły dzień w pracy
tzn. nadrabiam zaległości które chłopak zatrudniony na moje zastępstwo sobie olał
i nic nie zrobił przez 1,5 roku
Wracam do domu i od progu ostrzegłam małżonka że mam zły dzień i że mam ochotę iść wejść pod koc
i siedzieć do rana
Po czym najpierw mój ojciec a potem mąż wylał na mnie swoje żale
jakby oni sami między sobą nie potrafili się dogadać
Tylko ja muszę tego wszystkiego słuchać
Efektem czego są ciche dni z moim ojcem i moim mężem
niech sobie Panowie sami dają radę bo mam ich chwilowo dosyć
Z milszych spraw byłam wczoraj na przemiłym spacerze z moim synkiem
No i on oczywiście jak na prawdziwego faceta przystało też się chce ze mną kłócić
tylko dzięki Bogu na razie w swoim języku
Dzisiaj zrobiłam sobie pyszne II śniadanie do pracy ale niestety zapomniałam zrobić zdjęcia bo tak smakowicie wyglądało
dzisiaj zamawiam rower
nie mogę się doczekać kiedy będę mogła jechać nim do pracy i może na jakiś spacer z maluchem
Nawet już oglądałam siodełka dla małego z taką fajna szybka żeby mu coś do buzi nie wpadło
Miłego dnia
theSnorkMaiden
17 maja 2017, 18:26Jeju ale dziwne to siodelko dla dziecka-z przodu. My mamy przyczepke do roweru dla synka;) Twoj synek slodziaczek♡♡♡ A facetami sie nieprzejmuj...
.Wiecznie.Gruba.
17 maja 2017, 13:17Tak to już jest z facetami.... ;) a myślisz że wygodnie co będzie jeździć z maluchem z przodu? Chyba praktyczniejsze jest na tyl
MamaDominikaa
17 maja 2017, 13:57Ale maly wtedy nic nie widzi i chce wychodzic z fotelika. Kiedys widzialam takiego Pana z maluchem na takim foteliku i wygladal na calkiem zadiwolonego
VITALIJKA1986
17 maja 2017, 11:25Sliczny synek!!!!:D a faceci to facei wszyscy sa tacy sami.............:D