Od tygodnia jestem na diecie ryzowej
Nie podjadam i nie chodze glodna
Nie jestem takze ospala ani podenerwowana
Dla mnie ok..byle tylko wytrzymac
Jedna rzecz mnie tylko dziwi,....zauwazylam ja juz jakis czas temu
W srodku cyklu (czyli dni plodne) waga wzrasta o kilogram
Teraz jak waze sie codziennie.....to straszne co wodze na wadze:)
Zobaczymy co bedzie w weekend
Przy okazji poznam wlasny organizm .
A wiec..dzisiaj
Snaidanie
Porcja ryzu z kiwi i polowa duzego banana oraz jogurtem naturalnym
kawa z mlekiem
Przekąski w ciagu dnia gruszka i kiwi i 2 polowka banana
Obiad
Duza porcja ryzu , piers z kurczaka w papirusie, warzywa na parze
Kolacja shake z truskawek jogurtu naturalnego
Pewnie jeszcze jakas zupka (pomidorowa moze z ryzem) w zaleznosci od potrzeb
Po tygodniu jakos mam mniejsze laknienie....
angelisia69
14 kwietnia 2015, 14:39dobrze ze i jakies bialko w tej diecie przynajmniej,nie jest rozsadna ale jak ci sluzy to powodzonka
mam1977
14 kwietnia 2015, 12:13Mysle ze 1200 kcal to jest wystarczajace przy redukcji i nie jest jednolita Mozna jesc wszystko pod warunkiem ze z ryzem i nie smazone Zero slodyczy i przekasek gotowych
mam1977
14 kwietnia 2015, 10:41Probowalas? Bo szukam osob ktore juz to przeszly Moja siostra od wrzesnia przez 2 mce schudla 10 kg na tej diecie.Mamy wkiecien i nie przytyla W miedzyczasie nauczyla sie jak jesc malo smazonego i słodkiego.