Przestałam zazdrościć chudziakom... ja juz chyba chudsza sie nie zrobie, ale nie jeden chudzian kondycji mógłby mi pozazdrościć... no no tak sobie wmawiam ;) rok wytrzymałam w treningach, dieta... to juz mniej ;) ale rozmiar trzymam. Byle zdrowie pozwoliło ćwiczyć :) może kiedys cellulitu sie tez
pozbędę.
kasiavelzenobia
13 stycznia 2018, 22:03Podoba mi się Twoje podejście - nie ma co chudnąć na siłę! Zwłaszcza, że Ty wyglądasz świetnie :)