A ja czuję sie jak balon, wcale mi się nie chce z domu wychodzić, na ten bal to już nie mam najmniejszej ochoty:( i też nie podoba mi się jak wyglądam w tej sukience. No ale czego wymagać od sukienki za 20 zl.
Miałam sobie kupic do niej buciki--> idealnie by pasowały, ale mam deficyt finansowy, a maly ma szczepienie jeszcze do zrobienia w tym miesiącu, więc to jest ważniejsze niż buciki. Tak więc ide w tym zestawie jak na zdjęciach--> sukienka ma kolor bladoróżowy, ze srebrnymi cekinami, buciki są kremowe z cyrkonkami ( moje stare buciki od tańca, no cóż wyczyszczę je dokładnie zaimpregnuje i przynajmniej będzie mi wygodnie) i turkusowa torebka, od Prady ;) haha oczywiście prezent, bo mnie na coś takiego nie stać ;) Myślę, że ta torebeczka będzie pasowała, troche ożywi tą bladość tej kiecki.
Oto fotki:
Oczywiście jak się uczesze, umaluje itp. to powinno być lepiej... powinno być...
PriVatiV
26 stycznia 2013, 14:31bardzo ladnie wygladasz!!!
angel2304
24 stycznia 2013, 13:13Ślicznie :)! `elegancko i powabnie :)! Udanej imprezy :)!
malvinella
24 stycznia 2013, 12:28Ale to jest makijaż codzienny, wieczorowy jest inny ;)
Truskaweczka69
24 stycznia 2013, 12:25przecież na fotach jestes umalowana :)
lila251984
24 stycznia 2013, 12:16pięknie wyglądasz,ciąża Ci służy :)