Dobra waga:) 71 czyli to co przybyło juz ubyło. Stabilizuje się dalej :)
Wczoraj powinowałam- dzisiaj albo jutro ryzyk fizyk, pierwszy posilek skrobiowy- zrobiłam lightową fasolke po bretonsku... na fasole mam ochote już od jakiegos miesiąca, więc wybralam to zamiast ziemniaków czy ryżu :) Sie zastanawiam ile tego będe mogła zjeśc;) bo kurcze ja na raz to dużo potrafie ;) a wyszla mi pyycha ;) i to też debiut :) same debiuty kulinarne ostatnio mam :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
odzawszegruba
25 lutego 2012, 11:43Rozumiem Twój strach przed ta stabilizacją :) Ja po każdej diecie boje się przejść do bardziej kalorycznego jedzenia