Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
moje gotowanie---> padam na ryj!


Wszystko sprawnie poszło!
mam makowca, piernik, budyniowca
rybę po grecku dukanową, rybe w galarecie, barszcz dukanowy, sałatke zrobi jutro

Jak na debiuty kulinarne to dobre mi to wyszło :) i bez tłuszczu ;)
Ojciec do mnie przyjechał... i dzięki niemu tak mi to poszło, bo sie pasożycikiem zajął.

Zrobiłam też pizze dla mojego bo już 3 dzień bez obiadu ...
a ja żyje dzisiaj na jednym małym jogurcie... i mi slabo ;)
najlepsze, że nie czuje glodu:/ cos przekąsze na szybko i do sprzątania ostatecznego...

I z naszym krajem jest nie tak i to bardzo! wczoraj kupiłam  malemu za 100 zł co od dziadka dostał: 2 butelki tomme tipee, 4 smoki do butelek i 5 śliniaków.... dżizys! 100 poszło się jebać :/

  • Hellcat89

    Hellcat89

    23 grudnia 2011, 16:33

    niestety takie rzeczy dla malca w pl są bardzo drogie... masakra o 1 jogurcie? jak ty funkcjonujesz?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.