no i mamy grudzień..... masakrycznie szybko leci ten czas :)
od kiedy pracuje nasza życie nabrało takiego tempa ze juz ledwie daje rady nadążyć za wszystkimi sprawami....a teraz jeszcze święta... w sobote i niedziele czekają nas imprezy mikołajkowe... jedna u męża w pracy a jedna u nas w domu... musze coś przygotowac... ale zupełnie nie mam pomyslu :(
Cwalinka
3 grudnia 2009, 08:23napewno cos ciekawego wymyslisz :D a jak w pracy?