leci i leci mleko..... a raczej rzeka mleka......
moze polecicie jakies dobre wkładki laktacyjne.....
bo normalnie nie wyrabiam....
i cos aby sutki nie bolały.......
Martusia rosnie..... i chyba w koncu pępek odpadnie.... bo juz tak ledwo ledwo sie trzyma.... az boje sie co tam po nim zobacze.... mam nadzieje ze juz tam będzie wszystko fajnie zagojone......
tatus jutro wraca do pracy :(
jestem zła bo miał miec jeszcze urlop.... ale kierownik idzie na wesele.... a tylko on moze go zastąpic..... tylko dlaczego kosztem jego urlopu....
waga nadal leci w dół...... trzeba teraz tylko zadbac o skóre na brzuszku... bo troszke nieciekawie to wygląda...... taki flaczek :(
smaruje kremem.... ale czy to cos da :(
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Cwalinka
2 października 2008, 23:07brodawki stosuje masc Maltan, podobno dobra, bo z moimi brodawkami wszystko w zasadzie ok, jeszcze troszke maja ranki, ale dajemy rade, co do wkladek to niestety jeszcze nie wiem ktore sa dobre, ale tez czasem mam plamy z mleka na staniku, na szczescie jeszcze po domu chodze w pizamie wiec sie nie przejmuje, moj mezus tez jutro wraca do pracy, ale jakos sobie damy rade. w koncu dalysmy rade z porodem to i z tym sobie poradzimy :D buziaki i pozdrowionka
marta25f
2 października 2008, 21:23to dobrze, że pępuszek ok;) a co do brzusia to i skóra się pomału wciągnie;) buziaki;***