Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
57 dni


ale sie objadłam....  ojojojj.....

ok w lustrzanego pecha nie wierze.... :)))
tylko tak jakos mnie wtedy naszło... może miałam słabszy dzień.....

w domu tyle pracy a mnie sie nic nie chce :(
pokoik dla bączka pomału zaczyna cos przypominac....
denerwuje mnie tylko to ze zostaną tu rzeczy tzw. biurowe..... biurko  dwie szafki z ksiązkami  i jedna duza szafa..... zawsze chciałam aby to był taki typowy pokoik dla dziecka.... a tu te graty ... no ale nie ma co z
tym zrobic....
musze zaraz zobaczyc czy nie da sie czegos wywalić....

a tak w ogóle to jest mi juz coraz cięzej... dwie godziny chodzenia i bolą mnie plecy....  w nocy to nawet sie obrócic nie moge bo w boidrach tak mnie boli ze szok.... jak to rozchodze to jest ok... ale jak leze to tragedia....

i jak zwykle te moje obawy... czy aby za wcześnie tego wszystkiego nie przygotowuję.....

no ale myslę ze lepiej byc troszke przygotowanym bo nie wiadomo kiedy bączek  będzie chciał przyjść na świat....

  • aniulciab

    aniulciab

    19 lipca 2008, 07:25

    polecam :) kręgosłup bardzo w nim odpoczywa :)

  • aniulciab

    aniulciab

    18 lipca 2008, 19:54

    jutro jedziemy oglądać wózeczki na żywo... podotykać, pojeździć (jeżeli będzie można)... nam też teściowie sponsorują wózek... w sumie nie wiem, ile chcą na niego przeznaczyć...

  • marta25f

    marta25f

    17 lipca 2008, 21:57

    no ja sobie też już nie wyobrażam tego wszystkiego;/// powiedziałam mu wczoraj, że już go nigdy nie puszczę nigdzie na tak długo..., ale nigdy nie mów nigdy;/// mamy tyle do zrobienia, że jak będzie miał możliwość to pewnie będzie trzeba się znowu rozstać;/// ale nie myślę teraz o tym;))) buziaki wielki;*** dla Ciebie i dla brzuszka;***

  • aniulciab

    aniulciab

    17 lipca 2008, 07:08

    myślę, że wcale nie jest za wcześnie na przygotowania :) mnie plecy bolą już nawet od siedzenia... chyba mam jakieś słabe mięśnie grzbietu...

  • Cwalinka

    Cwalinka

    16 lipca 2008, 21:32

    tego ze jestem w ciazy nie mam najmnijeszych watlipowsci bo czasem mam wrazenie ze zamiast dziecka w brzuchu mam stado sloni :P

  • Cwalinka

    Cwalinka

    16 lipca 2008, 18:10

    ze troche wczesniej powinno byc przygotowane, nasza sypialnia jest prawie gotowa na przyjecie babla, trzeba jeszcze tylko uprac firanki, umyc okna i kupic lozeczko :) potem ubranka do komody, przewijak i te sprawy. az sie doczekac ne moge. buziaki

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.