Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
17 tygodni i 5 dni

no to będą dwa nerwowe bączki... bo mój też... nie wiem nawet, który bardziej ;) trzymaj się cieplutko :)

Nie stresuj się tak, bo to dla dzieciątka nie jest dobre!!! A najlepiej poproś lekarza o zwolnienie i nie będziesz musiała sie martwić niczym;-) Życzę dużo spokoju!!!! Pozdrawiam!!!!

z premedytacją sie nie kładę widocznie robie to bezwiednie ale brzuch jest na tyle duży że nawet jak biore dziecko na kolana i sie wciśnie to czuje lekki dyskomfort,ale wszystko pod kontrolą w końcu to 3 dziecko...

U MNIE W PAMIĘTNIKU ZDJĘCIA MOJEGO CIAŁA MOGŁABYM CIEBIE PROSIĆ O SZCZERĄ I TO BARDZO SZCZERĄ OPINIE.. I JAKIEŚ PORADY ? Z GÓRY BĘDE BARDZO WDZIĘCZNA

szkoda bo stres gorszy niż wysiłek,i biedactwo sie boi po prostu,ale może się uspokoi w pracy? a może czas na zwolnienie lekarskie? ale co ja sie wymądrzam przecież każda mama dla swojego dziecka chce jak najlepiej!!! pozdrawiam