co to za urlop.....
jedni goscie wyjeżdzają a inni przyjeżdzają...
grile....obiadki ...piwko...winko....kawy
....ciasta...
tragedia dietowa....
nawet nie można się gdzies na 1 dzien wyrwac
nawet nad wode poopalac troche...
a urlop sie konczy....
dzis zamówilismy już bilety do kina na
shreka....nareszcie , już dawno
chciałam go zobaczyc
może troche wyrwe sie z tego galimatiasu
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.