Menu:
10:00 vege jogurt, banan, musli
13:00 -sałatka z rukoli i buraka- (wczorajsza kolacja) 2 kromki chrupkiego żytniego pieczywa
19:00 penne z sosem śmietanowym z kurczakiem
z dzisiejszego menu nie jestem zadowolona bo kolacja za późno i sporo nabiału (ser w sałatce i sos śmietanowy do kolacji) ale nie było nic innego 🤷♀️ muszę przesunąć okno na 11 a nawet 12- może być ciężko, ale nie wyrabiam się z ćwiczeniami i posiłkiem po treningu.
Rano suchy masaż, po południu gumy 💪
jeszcze po sobocie mam straszne zakwasy