ostatnio miałam małe problemy z kręgosłupem, więc musiałam troszkę przystopować z ćwiczeniami, ale dzisiaj już powolutku mam nadzieję wracam do nich:) za mną już skalpel i na razie czuję się dobrze:) ale ten ból przychodzi przeważnie pod koniec dnia, bo jak po nocy fajnie wypocznę to nic nie boli:) Przy zmniejszonej porcji ćwiczeń zmniejszyłam też troszkę kaloryczność moich posiłków, tak, żeby nie było za dużo tych kcal:)
Pozdrawiam Was trzymajcie się cieplutko:*
Madeleine90
7 września 2012, 13:19kiedy pojawa sie jakis bol to najlepiej wlasnie nieco odpoczac:) ale kcal nie powinno sie zmiejszac:)