Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Właśnie skończyłam ćwiczyć:) Czuję niedosyt:P
Zdjątka w stroju wstawiłam:)


Poćwiczyłam sobie aerobik 50 minut fat burning:) Kiedyś jak ćwiczyłam ten aerobik to oddechu nie mogłam złapać, a teraz luzik jak nic:P spociłam się oczywiście fajnie, ale bez zadyszki:) Jednak te ćwiczenia z Chodakowską to dają popalić, ten aerobik to przy nich pestka:P Jeszcze mam dzisiaj właśnie w planie poćwiczyć killera 45 min. jak będę miała siły po pracy na ogródku, bo jeszcze muszę tam popodlewać i takie inne:) 

Jednak już nie dałam rady poćwiczyć, ta działka, pies i sprzątanie wykończyły mnie:P ale przynajmniej wiem, że się nie obijałam:) 
Spokojnej nocki wszystkim:)


  • I.am.

    I.am.

    29 lipca 2012, 13:08

    ile ćwiczysz ,że masz takie efekty??

  • franczeska85

    franczeska85

    29 lipca 2012, 06:26

    Mega różnica w zdjęciach , kawał dobrej roboty !!!!!

  • Nienia87

    Nienia87

    28 lipca 2012, 19:12

    Łał super w stroju :). Pozdrawiam

  • surrealistka

    surrealistka

    28 lipca 2012, 19:04

    super! :) Też przed chwilą ćwiczyłam i endorfinki skaczą pod sufit :) Tak trzymac :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.